WARSZTATY FOTOGRAFII ŚLUBNEJ

Cześć i czołem! Nazywam się Maciek, fotografuję od ponad 10 lat (to brzmi chyba jak początek spotkania AA), chciałbym odpowiedzieć na jedno, stosunkowo często zadawane mi pytanie: “Maciek, ale jak..?“. Jak zacząć, jak pracować, jak szukać, jak się reklamować, jak obrabiać, jak zarobić, i w końcu jak zaistnieć w świecie fotografii ślubnej? Przygotowałem dla Was solidnego kopniaka przed nadchodzącym sezonem, konkretną dawkę inspiracji i pełną instrukcję (po polsku) dumnie zatytułowaną “jak?”. Niezależnie czy pierwszy reportaż ślubny dopiero przed Tobą, czy szukasz świeżości i nowej energii przed nadchodzącym sezonem, gorąco zapraszam na moje drugie, grupowe warsztaty fotografii ślubnej!

No dobra, ale jakie będą atrakcje i “dlaczego ten kabaret nie śpiewa”? Porozmawiamy o patrzeniu, o szukaniu, o podstawach reportażu ślubnego, o mocy w fotografii oraz o budowaniu spójnych i prawdziwych historii. Obalimy mnóstwo mitów, tych sprzętowych, obróbkowych jak i tych klasycznych jak np.: “na moich weselach nic się nie dzieje”, “na moich sesjach pary są sztywne”, “nie mogę podnieść moich cen”… Rozłożymy słowo marketing na pojedyncze litery, a z pomocą gościa specjalnego – Marka Gwoździa, specjalisty od social mediów, poznamy facebooka na nowo. Chłodnym okiem spojrzymy na Wasze portfolio oraz Wasze oferty (tutaj będzie ostro, ostrzegam).  Będzie również czas na zasugerowane przez Was tematy i nurtujące Was problemy. Chciałbym aby każdy wyszedł z konkretnymi wskazówkami i spersonalizowanym planem działania. To co, jesteście gotowi?

KRÓTKA RAMÓWKA

 

COŚ DLA DUCHA

Dużo o fotografii. Czego szukamy, czego unikamy? Co dodaje mocy zdjęciom, a co je osłabia? Jak odnaleźć unikalność w zwykłych zdjęciach? Narracja w reportażu oraz budowanie historii, którą chce się zobaczyć. Granica pomiędzy reportażem a reżyserką. Ustalimy też wspólny mianownik dobrego zdjęcia. Pochylimy się także nad plenerem ślubnym. Poruszymy temat inspiracji, czystości umysłu oraz słusznym nastawieniu. “Woda, ziemia, dwutlenek węgla, hemoglobina, taka sytuacja”.

TECHNIKALIA

Krótko i konkretnie o tematach sprzętowych. Przegląd przydatnych tricków, sztuczek oraz fotograficznych gadżetów. Oprócz tego, solidny blok poświęcony błyskaniu. Jak mieszać światło błyskowe z zastanym? Jak kreatywnie korzystać z lampy podczas reportażu? W nowym sezonie na pewno zabłyśniecie! Obalanie obróbkowych mitów, czyli jak oddać materiał w kilka dni (a nie kilka miesięcy). Mój pełny workflow bez tajemnic, od zakończonego zlecenia, przez obróbkę, po archiwizację i prezentację materiału. Niech nic co techniczne nie będzie Wam obce!

MARKETING + gość specjalny!

Porozmawiamy o kontakcie z klientem, o marce osobistej, o dobrze skrojonej ofercie, o szerokopojętym marketingu. Omówię skuteczne formy reklamy, a nawet kilka w beta testach. Opowiem jak z przyjemnego hobby zrobić równie przyjemny biznes. Będzie też pięć minut o pokorze i o tym co jest najważniejsze w fotografii ślubnej.

Z pomocą gościa specjalnego, Marka Gwoździa, zaktualizujemy Wasze spojrzenie na facebooka, dogłębnie poznamy mechanizmy grup docelowych oraz reklam, wspólnie skonfigurujemy dobrze działającą reklamę. A kim jest Marek? Z social mediami związany od 2009 roku, CEO portalu Siatkówka w obiektywie, właściciel agencji reklamowej SMMore, Facebook Ads Specialist takich marek jak Paweł Domagała, Memoriał Huberta Jerzego Wagnera, Teatr Gudejko. To co, dajecie lajka? //Uwaga, informacja dla Waszych znajomych – istnieje opcja uczestnictwa tylko w części poświęconej reklamom na facebooku! Nawet jeśli nie zajmujecie się fotografią ślubną, a chcecie nauczyć się “w reklamowanie”, zapraszamy!//

FESTIWAL WASZYCH

Wasze portfolia już drżą, czyli rzeź w najczystszej postaci… Kilka słów o tym co pokazywać, a czego niekoniecznie. Jak przy pomocy portfolio sterować przyszłymi zleceniami? Rzucimy okiem na Wasze zdjęcia, pojawi się też kilka słów mojego słodko-gorzkiego komentarza. Będzie także okazja by zgłoszone przed warsztatami problemy i trudne zagwozdki rozwiązać na publicznym forum. Takie małe rozmowy w toku, wersja ślubna. Mały disclaimer, Ewy Drzyzgi nie będzie.

 

Co mówią uczestnicy poprzednich edycji warsztatów?

Daniel Powęska

Są rzeczy, które warto i są rzeczy, które się opłaca. Wziąć udział w warsztatach u Maćka zdecydowanie warto i zdecydowanie się opłaca. W moim przypadku stały się nie tylko pierwszym, ale też najważniejszym krokiem do zmian w życiu. Dzięki wiedzy zdobytej od Maćka, z dorywczego pstrykania nijakich zdjęć, dziś jestem fotografem pracującym zawodowo we własnej firmie. Sądząc po opiniach par młodych, z którymi pracowałem mogę śmiało powiedzieć, że to co robię ma sens dla mnie i moich klientów. Muszę też dodać istotny element nauki u Maćka, mianowicie jego komunikatywność. To niebywale ułatwia zgłębianie wiedzy, ale ukazuje też z jaką pasją oraz zaangażowaniem Maciek fotografuje, pracuje z ludźmi i uczy fotografii. Co istotne, to czego się nauczyłem nie było schematem, ale sposobem budowania swojego stylu, sposobem na własną drogę życia opartej na fotografii.

Damian Bondyra

Zapisując się na warsztaty z reportażu u Maćka oczekiwałem ogromnej ilości wiedzy oraz poznania tajników jego pracy od uruchomienia migawki aż po kliknięcie przycisku „Exportuj z pliku RAW do JPEG”. Miałem ogromne nadzieje związane z tym co Maciek przekaże podczas warsztatów ponieważ czułem że potrzebuję świeżości w mojej pracy, natchnienia, motywacji. Nie zawiodłem się. Wiedza, którą Maciek przekazał bardzo umiejętnie (a mało kto to potrafi) inspiruje. Wszystko było omówione rzeczowo i na pełnym luzie. Te warsztaty w dość znaczącym stopniu zmieniły moje podejście do fotografii ślubnej jak i samej interakcji z potencjalnym klientem. Ku mojemu zdziwieniu, pierwsze efekty było widać już w kilka miesięcy po szkoleniu. Maćku, dziękuję za pozytywnego kopniaka!

Justyna Rybak

Warsztaty u Maćka zmieniły moje patrzenie na fotografię o 180 stopni. Dużą dawkę śmiechu i dobrej atmosfery na warsztatach przerosła merytoryka i wiedza, którą Maciek nam przekazał. Nie było tematów tabu, Maciek nigdy nie dał nam odczuć, że zadaliśmy głupie pytanie, czy, że to co robimy to jeszcze totalna amatorka. W każdego z nas osobna wierzył i myślę, że wierzy wciąż. Na warsztatach dało się odczuć, że Maciek całe swoje doświadczenie z tych wszystkich lat właśnie w tym momencie wkłada Ci do głowy! Totalne kombo! Coś pięknego! Efekty po warsztatach? Fakt, że wszystkie rady, które teraz wprowadzam w życie działają i to bardzo. Maciek przypomniał mi, że życie składa się z drobiazgów i małych rzeczy, które tworzą jedną piękną całość. Udział w warsztatach to najlepszy prezent jaki możecie zrobić sami sobie. Prezent, który będzie z Wami już do końca Waszej przygody z fotografią ślubną i nie tylko.

 

Termin – 3 marca 2019, niedziela (start: 10:00, finisz: 20:00, w trakcie przerwa na obiad oraz wystąpienie gościa specjalnego)

MiejscePensjonat Myka (ul. Starowiejska 25A, Zamość)

Koszt – 1 100 zł brutto (możliwe wystawienie faktury) | 200 zł brutto (część Marka Gwoździa, poświęcona reklamom na facebooku, dla osób nie biorących udziału w warsztatach)

Dla każdego uczestnika przewidziany jest warsztatowy elementarz, nielimitowana kawa, pyszny obiad oraz dyplom uczestnictwa (ramka we własnym zakresie).

IDĘ W TO!